Wolicie śnieżnie czy mroźno? Nie ma nic lepszego niż skrzypiący śnieg pod butami i nic gorszego niż odśnieżanie samochodu o 6 rano :/
Wracając do tematu...
Ostatnio zreflektowałam się, że czytane przeze mnie książki mają pozaginane rogi i brzydko wyglądają. Wniosek był jeden - trzeba zmajstrować zakładkę. Tylko z czego? Z dzieciństwa przypominają mi się zakładki z klisz...ale są trochę smutne ... no i mało kto dzisiaj używa aparatów analogowych.
Pod ręką było szydełko więc zabrałam się za robótkę. Znalazłam kilka wzorów. I przedstawiam efekty mojej pracy...
Moja faworytka...
A to zakładka ekspresowa w wykonaniu...
Mam zamówienie na "męską" zakładkę na szydełku - kilka pomysłów już mam :)
Dobranoc,
B.
www.szara-szafa.blogspot.com
o łał, ta pierwsza superowa :) swietnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńp.s. dzieki za udostepnienie info o licytacji dla WOŚP :)
UsuńFaworytka jest prześliczna, wyszła Ci rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńMagdu, dzięki.
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy - jakbym mogła nie wesprzeć takiego celu :)
agabu, witaj. Cieszę się, że Ci się podoba :)
Świetne te zakładki, gratuluje pomysłu i wykonania. Ala
OdpowiedzUsuńpierwsza - rewelacja!!
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuń